Najpierw powoli jak żółw ociężale Ruszyła maszyna po szynach ospale.
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem, I kręci się, kręci się koło za kołem, I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.
Ten co objął to emisję to dokładnie wie gdzie zajedziemy w najbliższej przyszłości !