Spółka była emitowana po 5zł za akcję 3lata temu. Teraz jest 6,6zł. Większość akcji po spadku spowodowanym bankructwem funduszu posiadającego ponad 10% akcji Mery odebrała żona osoby posiadającej 51% akcji które są niedopuszczone do obrotu. Także jeśli pozostałe 40% akcjonariuszy wysypała się po około 3zł - co jest niemożliwe bo na 80% akcji jest lock-up! to i tak zostaje raptem kilka osób które coś zarobił. Qwa spółka rozwija się jak TGV a tu cały czas jakiej gadanie.
Kolego fundamentalnie powiedz 1 argument przeciw temu żeby spółka była wyceniona na 20zł?