Madrze prawi fanpli. Fundamenty tu są. Pretekst do wzrostów też. Problem w tym, że niema instytucji w akcjonariacie, a opiekunem kursu jest podmiot znany z polskich pereł i współpracy z getbackiem przy tworzeniu fizow. Duży gracz może tu jedynie wejść poprzez emisję związana choćby z przejściem na GPW. Z rynku nikt nie chce zbierać. Gra idzie więc o to czy zarząd wyrazi taką wolę, bo jeśli nie są tym zainteresowani, to nasz opiekun dalej się będzie bawił nie swoimi akcjami.