nikt nie oczekuje szczegółów, powiedz tylko jakie są twoje odczucia co do samej atmosfery spotkania i czy sam przebieg obrad pozwala na umiarkowany optymizm co do woli porozumienia się co do próby zrobienia czegoś w celu ratowania spółki, czy tylko jałowe wytapianie czasu nic nie wnoszące