na załamanie popytu i na bessę nie ma mocnych, a ile to może potrwać. No właśnie, poza tym wiesz jaki jest rynek i jak świat wygląda. Kiedyś tez i dodruk zbierz plony. Inwestycje długoterminowe są niebywale ryzykowne, choć fajnie wyglądały kiedyś i można poczytać książki na ten temat.
Abstrahując od tego co napisałem- trzeba być idiota, żeby czekać i liczyć na skup w granicach 1 zeta. To do niczego nie prowadzi. 100 akcji w ta czy w tamta i mamy plus 30 i minus 30. Słowem nie nakupi się za wiele ten ktoś, a czas leci i zbliża się nieuchronnie to, co napisałem wyżej. I nie będzie mocnych-fundamenty swoje, spadek zysku, straty, dlugi...to drugi biegun.