Gruba ściema z tym, że to ostateczna cena. Jak już ktoś zauważył w innym wątku, modyfikować cenę w wezwaniu mogą co 5 dni więc akurat wygląda jakby zostawili sobie okienko na taki ruch po walnym, które będzie jutro. Szkoda, że prezes nowego właściciela od razu postawił swoją wiarygodność na szali zapierając się, że to ostateczna propozycja.