Proponuję teraz opylić i wrócić w granicach 3.
Wiadomo trafią się tez naciągacze co będą skomlec o spółce zdrowej i fundamentach,a tak naprawdę wiszą na górce i jak im to nie pyknie to idą na ulicę już nie wspominając, że ich wygodne życie w M2 na kredycie zajmie jak i żonę jakiś kelnerzyna po paru drinkach żonki jak pójdzie z kumpelami