Chlopaki, ale wy wiecie, ze usrednianie ma sens tylko wtedy, jezeli walor ma szanse na wzrost?:) Imaczej jest to tylko topienie coraz wiekszej ilosci kasy. Najwiekszą lekcją i doswiadczeniem na gieldzis jest chlodno stwierdzic, ze inwestycja nie rokuje, poniesc stratę i wyjsc. Co sprawia, ze liczycie na wzrost powyzej waszej sredniej w 2025 czy 2026? Policzcie sobie, jaka jest wycena spolki przy waszej sredbiej, popatrzcie na zasoby spolki (aktualnie tylko IP wizardsow) i jej zysk,popatrzcie na produkty, ktore ma szanse wypracowac przez najblizsze dwa lata i jeszcze raz sie zastanowcie, czy gdyby to bylo cokowilek, niz gaming - np kosmetyki- to czy byscie kupili takie akcje. Naprawde, banka na gamingu juz dawno pękła, juz nie wroca czasy, kiedy nikt nie widzial problemu w C/Z rzedu 50 czy 100. Wlasne wyobrazenia są najwiekszym wrogiem inwestora.