osobiscie darowalbym obecnie sobie urlopy, wystarczy popatrzec jak duza jest podaz, wiekszosc z ubranych nie wierzy we wzrosty, kupili po czym musieli wystawic zlecenia sprzedazy po cenie kupna bo popyt sie cofal lub tez wywalac ze strata. Nie ma tam teraz klimatu do handlu, moze cos wniesie raport kwartalny, ale czy warto czekac miesiace az cos sie zmieni, podczas gdy inne firmy zarabiaja dziennie po 20-30%.