Patrząc na to że mają drużynę kingsów i są mecze gdzie zawsze jest coś do zjedzenia, z drugiej strony robią koncerty gdzie też ludzie muszą coś przekąsić, dlaczego mieliby wprowadzać inne firmy na własne wydarzenia skoro mogą założyć swoją firmę z jedzeniem( i nie mówię że tylko Kebap) która będzie uczestniczyć w tych wydarzeniach i sprzedawać jedzenie
I nie mówcie że to Kebap, bo co drugi je tego kebaba na wyjazdach i się oblizuje że smakiem.To jest też baza na kolejne produkty, rownież vege czy podobne.
Pomysł nie jest zły ale nie sądzę że to ma być na cała Polskę, bardziej coś na zasadzie aut  foodtracków( moja opinia) oraz jednej siedziby w Krakowie gdzie mogliby od czasu do czasu sami promować lokal