Oczywiście że jeden kierunek.
Prezes cicho siedzi bo nic nie ma do powiedzenia.
A fundusz, mało kiedy widziałem aby tak każde wzrosty czy odbicia dławił. On po prostu zasypuje akcjami wszystkie próby odreagowania, w piątek 300 tys nie było dla niego problemem, dzisiaj czeka aby popyt się odbudował i każdą ilość akcji wsadzi wam w gardło. Paskudny typ no ale rozumiem, też ma dosyć i chce z tego bagna wyjść