Szortować to trzeba było w rejonie 15-20. Teraz za duże ryzyko. Gdyby Eurocash miał wyłącznie polskiego właściciela, to uwierzyłbym, że spółka może zostać wyeliminowana z rynku. Ale Amaral ma full kasy i jeśli uznałby, że nie chciałby w nią więcej pakować casha, to na pewno znalazły kupca na całą grupę. Pewnie wcześniej by ściągnął ją z rynku w wezwaniach po niskiej cenie. Potem by sobie ją zrestrukturyzował już bez Was i sprzedał inwestorowi za 10x tyle, ile dał Wam w wezwaniu.