Nie należę do grona jasnowidzów jak Panowie powyżej, nie mniej, jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusz, że doczekamy jakieś dużej umowy współpracy lub pozytywnych wyników w jednym ze wskazań. Ja wiem, że jak od roku spada i serduszko boli, to łatwiej jest pisać czarne scenariusze i takie też jestem w stanie sobie wyobrazić, no ale, kto nie słyszał o tym by kupować, gdy leje się krew?