To cały czas ktoś zbiera.
Rzeczywiście zawirowania w tym roku (dywidenda, jej brak, potem wniosek, długi czas decyzji zarządu, walne, gorsze wyniki,..itd.) może mają służyć wciągnięciu jak największej ilości akcji przez "zaprzyjaźnionych".
Może kroi się duża dywidenda, lub (co gorsze), ściągnięcie firmy z giełdy?
Ten długi boczniak okolic 3,5->4,10 jest męczący.