Łaaa, dobre xD
To żadna spółdzielnia, ani piramida, gdzie uczestnicy sami siebie motywują żeby nie wypłacać kasy, bo wtedy się posypie. Wszystko legitne! Po prostu wymiana złotych myśli + pakietowa sprzedaż gier komputerowych.
No, ale z czasem myślę że jakieś emocje i info wypłynie. Nie da się bronić kursu w nieskonczonosc samym zaklinaniem rzeczywistości.