Pierwszy opór to okolice 7,80 - 20 lipca nie dało się go przejść, tym razem może być inaczej.
Potem mamy 7,50, 8,00 i szczyty 9,50-9,70 PLN. Wiele oczywiście zależy od SP500 - z 4600 nastąpiła korekta do niecałych 4400, wczoraj była ładna sesja, przebiliśmy 4500, i raczej zdążamy na 4600. W Polsce też może wystąpić wiele sytuacji które wpłyną na kurs Millenium - za chwilę pewnie RPP obniży stopy bo wybory a nie, że sytuacja ekonomiczna tego wymaga, rząd może przedłużyć wakacje kredytowe, ale wprowadzić jakiś nowy podatek od banków by sfinansować kolejne obietnice itd...
Generalnie myślę, że wszystko co złe (np. franki) są już w cenie i teraz dzięki wysokim stopom, zyski banków za 2023 będą olbrzymie. Waren Buffet chyba chciałby mieć w swoim portfelu akcji Millenium :)
P.S. Czas pokaże czy w tym roku dobijemy do 8-9 złotych, myślę że 8 PLN jest całkiem realne, a jak nic złego na świecie się nie zadzieje to 9 PLN w 2024 też będziemy oglądać.