Powiem tak , trzy razy zaczynałem przygodę z inwestowaniem na giełdzie. Mój bilans to łącznie -60000 zł , dla jednego to mało dla mnie sporo. Trzy tygodnie temu uwolnilem się i odważyłam się rozstać z inwestowaniem, jednak ta choroba jest silna , pewnie dlatego jeszcze tutaj zaglądam. Tak czy inaczej środki z inwestycji zainwestowałem w relacje rodzinne i pozytywne emocje. Od dwóch tygodni wypoczywam z całą rodzinką na Sri lance, korzystam z rajskiej przyrody. Wystarczyło dokonać wyboru. Czas pokaże czy słusznego.