~Karol, zgadza się. Nietrudno załapać dla kogoś, kto ma czas na obserwację arkusza zleceń te żałosne zagrywki DT czyli tzw. "pazernych inaczej". Wystawia taki cwaniak (przepraszam, wróć; poważny inwestor) zlecenie kupna na 2000szt x 1,10 po czym chwilę po realizacji to samo zleconko ląduje na sprzedaży 2000 x 1,12 :)) Nie chcę liczyć cudzych pieniędzy bo nie o to w tym chodzi ale zapytam tak z czystej ludzkiej ciekawości; na prowizję chociaż styknie?? Podsumowaniem jest dokładnie to słowo: ŻENADA
Pzdr.