Obecna cena akcji nie wzięła się znikąd, przecież w tym roku spółka jest już prawie 180mln na minusie. Poprzednie lata też nie lepsze, stąd pewnie emisja. Jak mogę wycenić spółkę która kolejny rok z rzędu księguje straty? Chyba tylko spekulując że w przyszłości jednak zacznie zarabiać ale czy nowa gra podoła? Dlatego zadałem konkretne pytanie, jesteście tutaj dłużej i znacie pewnie spółkę od podszewki