Pewnie Marcinek prezesek - miał dość konkurencji. Pewnie znów , jako "zbawca" wróci Błasiak.
A co Matrackiego, faktycznie to dziwne - ale po ich mykach z Patrowiczem to już nic dziwić nikogo nie powinno.
Czy to prawda, że Tajak się wycofujeze spólki?