Ja brałem po 42-46 gr. I mam nadzieję, że wyjdę przynajmniej na zero. Ale obawiam się, że jak pójdzie panika to będę tylko liczył straty. A wszystko przez cholerną awarię sieci - byłem w piątek poza netem... Swoją drogą - czy mogę w tej sytuacji dochodzic roszczeń od dostawcy Internetu?