Instytucje dostały w czasie emisji tyle, co chciały. Redukcja była tylko w transzy indywidualnych. Ale myślę, że wciąż dokupują i raczej nie po to, żeby zaraz sprzedawać. Zakładając, że od debiutu obrócono już blisko 1 mln akcji (które mieli drobni), to teraz nie ma po prostu czym handlować. Akcje Stalprofilu (20 mln) są przez rok zamrożone. Potem pewnie zechcą coś sprzedać, bo planują akwizycje, ale raczej niewiele, bo pakietu kontrolnego nigdy się nie pozbędą. A swoją drogą może warto teraz zainteresować się Stalprofilem. Przecież 65% akcji Izostalu należy do niego. To w tej chwili pakiecik wart 160 mln czystej gotówki. Nie wszyscy pamiętają, że kupili Izostal za 8 mln zł. Wątpię, żeby te aktywa już były zawarte w cenie Stalprofilu (ok. 23 zł)