To jest robione aby akcjonariusze nie dostali za dużo kasy. Pod stołem pięniądze są przekazywane a w raportach wyniki takie sobie. I wszystko gra. Konkurencja byłaby gdyby zakazano stosowania konsorcium. Gdy na rynku jest mało firm zawiązują konsorcium stosują jedną dobra dla siebie cene i dzielą sie robotą. Bez ryzyka że się przegra przetarg oraz ryzyka stosowania konkurencyjnej niskiej marży ze stratą dla podatnika oczywiście. Taka praktyka stostosowana jest nagminnie w przetargach dla wojska, policji, itd.