Onaniści zaraz zaczną krytykować Lalę, ale on realnie rozpatruje możliwości Geotransu. To był genialny pomysł poprzednich właścicieli. Zaproponować biednej gminie , która ma problem ze starym składowiskiem jego rekultywację za 10% rynkowego kosztu, poniżej progów zamówień publicznych. kolejnym krokiem było znalezienie w pobliżu przetargu na osady. W ramach rekultywacji składowiska składowali osady mieszając je z popiołami. Przez wiele lat to działało. Ale kończą się takie składowiska, konkurencja wyprzedziła Geotrans i posiada własne instalacje do przetwarzania osadów i wygryzła go (chyba) z MPWIK we Wrocławiu. Geotrans nie rozwija się. Odszedł z pracy ważny dyrektor, który w ostatnim czasie przynosił wiele więcej przychodów z zagospodarowania UPS niż firma osiągała z osadów.