Ciekawy pomysł na naganianie, ale The Dust sam o tym pisał skąd sięgają po ludzi, więc muszą się czymś chwalić.
Techland wycofuje się z działki wydawniczej, co już dobrze pokazał przy premierze gry OML, więc po co miałby inwestować w The Dust? Za kilka tys sztuk sprzedanego Dying Lighta to on może całe The Dust kupić, tylko pytanie, po co im to?