Jakby nie patrzeć, mamy w niespełna 2,5 miesiąca wzrost 50% w zasadzie bez istotnego info, a na pewno takim będzie pomyślna certyfikacja na którąś z konsol, a później właściwa data premiery. Dlatego nie ma się co dziwić, że drobni ciułacze czują znudzenie i uciekają, lekka korekta nie zaszkodzi, a może nawet pomoże. Tylko zawsze jest ryzyko zostania na peronie z torbami... :D