Widać, ze Zarząd mocno wchodzi do Azji. Codziennie nowy komunikat, ciekawe, co jutro:). Podoba mi się takie agresywne podejście. Widać, ze Zarząd nie marnował czasu i długo pracował nad tymi umowami. Teraz są owoce, a coś mi mówi ze najlepsze jeszcze przed nami. Nawet George Sand już nie marudzi :)