Nowa spółka - sprytne.
Pewnie ta nowa spółka będzie miała duże potrzeby kapitałowe. Fajny sposób żeby wyprowadzić nadwyżki kapitałowe z ominięciem drobnicy która tutaj liczy na cud.
Jak to mówi stare przysłowie - Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota szynka.