Nawet mi nie mów. Sam jestem jednym z tych "pierwotnych":) Ale tu przynajmniej jest nadzieja że w końcu, wcześniej czy później odbije. Bo brałem też w prywatnej Pragma Trade. Tam to się dopiero nic nie dzieje. Jak jednak transakcja na tydzień się trafi to już nieźle. Nawet uciec ze stratą nie ma jak (choć nie zamierzam). Spadki mogą być, ale najgorszy jest totalny brak zainteresowania. Dlatego cieszy mnie że na Richterze coś się jednak od czasu do czasu dzieje. A płynność tak śmieszna że błyskawicznie może wyjść na plusy, nawet wobec tych 6 zł. Ja zresztą część już dawno wystawiłem po 25, i myślę że w średnio-długiej perspektywie to całkiem realna wycena.