Nie obawiam się o przyszłość, jedynie złoszczę na różnych nienazwanych z imienia popaprańców, którzy jak na teraz swoimi poczynaniami skutecznie psują ludziom humor. Jakieś pokręcone motywy działania, wykrzywionych, małych rozumków. Złośliwe, sfrustrowane gnojki i tyle.