nawiedzeni stale muszą swoją osobą
wszystko i wszystkich absorbować ,
wszystko powoli idzie w dobrym kierunku,
a to na Krymie nie pierwszy już raz pokrzykiwali ,
tak i teraz będzie ,
niepewność bycia , pracy strata i inne historie ,
i mamy co mamy ,a produkcja idzie do przodu,
krzywdy sobie nie zrobią ,Słowianie nie zrobią .