Na pewno sprzedano jakąś kawalerkę bo 180 000zł na Wrocław to niewielka kwota. Leasing mieszkań to tak jak z wynajmem, firma może posiadać lokal i wynajmować w imieniu poszczególnych osób fizycznych tę nieruchomość, którzy nie są właścicielami ale aspirują do tego.Aspirujący zawsze może wykupić to mieszkanie za określoną kwotę, a do czasu leasingowania płaci jak za kredyt, co miesiąc. Tajemnica tego zawiadomienia jest taka, że ktoś wykupił kawalerkę leasingową, bo wpadła mu gotówka.