Człowieku tu jest taki wal zrobiony, że głową mała, ludzie mają miliony akcji jako grubi akcjonariusze i nie mają prawa głosu na walnym? No przecież takie cuda to tylko w Bolandii? Ja pitole, co to za kraj, jak w imię prawa kroją ludzi na żywca z kasy i nie ma prawa dla uczciwych akcjonariuszy.