pisałem na ostatniej podbitce że kasyno... no cóż ktoś zarobił ktoś z papierem (w tym wypadku toaletowym) został... lekcja dla was wszystkich... każdy kiedyś umoczył w ten czy w inny sposób... :) Ja kilka lat temu nauczyłem się że tego typu spółek z którymi nie ma komunikacji od lat, które nie publikują raportów itd. powinno unikać się jak ognia... Szkoda tylko że GPW i nadzór tyle lat temu czemuś pozwolili funkcjonować na naszym bananie...