trudno powiedzieć co ktoś zrobi, może być różnie, ale jeżeli ktoś oczekuje, że przysłowiowy duży zrobi dobrze małym, to może się mocno rozczarować ... z moich doświadczeń na bananie wynika, że nawet ci najwięksi robią to co jest najlepsze dla nich, a że ulica na tym straci ... a kogo obchodzi ulica ... wydawałoby się, że oni będą wyznaczać jakieś standardy, ale tak nie jest ... ich zazwyczaj interesują tylko ich własne pieniądze ... często ze zdziwieniem obserwowałem jak ci duzi/najwięksi jadą po bandzie i to mocno, czasem bardzo mocno ... teraz już się niczemu nie dziwię ... czasem zdarza się, że można z dużym zarobić, zazwyczaj wtedy kiedy on zarabia, najczęściej jednak na tego typu oczekiwaniach się traci ... tak to stety/niestety jest ...