Wedlug mnie ich rekomendacja jest bardzo ostrozna. W 2012 roku zakladaja wprawdzie takie same prognozy zyskow jak zarzad Zetkamy, ale na 2013 r. nie zakladaja zadnych wzrostow, a przeciez jest to spolka ktora notuje ostatnio silne wzrosty zyskow po 20-30% rocznie, wiec nie mozna jej wycenic jako spolke w stagnacji. Poza tym licze ze wysoki kurs EUR/PLN podbije zyski z eksportu w II kwartale no i bedziemy mieli mila niespodzinke w wynikach za i polrocze. Do tego jakies info o kolejnym przejeciu no i spokojnie przebijemy 40 zlotych.