Mi kiedy od kogoś słyszę spółka ukraińska to zawsze mi się kojarzy z dużymi dywidendami, ale tu pojawia się spore ryzyko polityczne stąd najpewniej taka okazja. Też była taka spółka Litwińska bodajże zajmująca się energetyką i też posiadająca sporą dywidendę. Ja raczej staram się inwestować na swoim podwórku chociaż faktem jest, że wschód zachęca cenami.