Inflacja w kwietniu spada już 14% i będzie co raz mocniej spadać w kolejnych miesiącach, ceny surowców żywności również zaczną mocno spadać w 2 połowie roku a więc jak widać wszystko wraca do dawnych cen a to oznaczac będzie wzrost popytu. A więc zgodnie z tym co pisał Pan Kontraktowy...... Idą dobre czasy po kilku latach mocnych zawieruch kovidow, wojny itd. A to oznacza zbliżanie się hossy na GPW. A więc tylko czekać cierpliwie bo jak rynek ruszy na zakupy to tutaj będzie mocne wzrost kursu i bardzo dynamiczny.