prymitywni i prości ludzie najbardziej się denerwują jak się na nich nie zwraca uwagi. im głośniej się zachowują tym większa cisz to ich denerwuje bo nie rozumieją o co chodzi więc zachowują się jeszcze głośniej i starają się być zauważeni, a tu nic. więc po jakimś czasie (oczywiście dużo dłuższym niż potrzbne jest to komuś normalnemu żeby zrozumieć) odchodzą podszczekując sobie coś pod nosem i wymachująć brudnymi łapskami.