Nie info o skupie tylko ewentualne próby zbierania akcji poza rynkiem od wystraszonych, zniecierpliwionych i chcących rozliczyć stratę na jakieś umowy itp. ale to tylko w sytuacji kiedy ktoś wyczuje (albo będzie wiedział), że jest szansa na uratowanie firmy.
Takie ruchy byłyby pozytywne ale jest to mało prawdopodobny scenariusz. W mojej ocenie Vistal właściwie nie istnieje. Firma bez ludzi, produkcji, kontraktów z masą długów i wątpliwą reputacją. Na wynajmie i sprzedaży majątku nie da się budować przyszłości zwłaszcza, że na wszystkim już trzyma łapę nadzorca. Kolejka wierzycieli też jest dość długa.
Moim zdaniem żaden inwestor przed uporządkowaniem całości też się nie pojawi. Odwrotne przejęcie też właściwie nie jest możliwe.
Nie neguję woli czy też kompetencji obecnego zarządu. Może gdyby to wszystko nastąpiło kilka miesięcy wcześniej byłaby nieco inna historia.
Czy może być jakiś oficjalny komunikat ? może.
Jaki ? a na przykład o upadłości (99,5%) lub układzie (0,5%)
Jako umoczony chciałbym się mylić ale czas nie działa na naszą korzyść, pewnie są tacy dla których ten stan jest opłacalny ale nie jest to ulica.
Każdy może mieć swoje zdanie czy nadzieje. Moje jest takie, że nic już z tego nie będzie.