Ten biznes składa się z trzech elementów: dotacji, frajerów którzy zostali udziałowcami oraz spryciarzy, którzy wykręcili tą cała kasę ze spółki pod pretekstem inwestycji w technologie oraz aktywa produkcyjne.
Aby dostać dotacje musisz mieć wkład własny, te pieniadze zapewniają frajerzy, którym sprzedajesz bajkę o milionowych zyskach w zamian za ich kasę tu i teraz. W trzecim ruchu podstawiasz jakąś fakturę z zewnątrz aby mieć tytuł do wyssania kasy. Jak już to zrobiłeś to wracasz do projektu pozyskania kolejnej dotacji, kolejnych frajerów itd itd