Myślę, że ten baton co stoi od kilku dni na kupnie - 1000 sztuk po 240 zł, to wyznacznik ceny emisyjnej. Ten ruch ze zmianą warunków wypłaty dywidendy, ma zachęcić do wejścia do firmy jako stabilnej inwestycji, dającej co roku efektywnie 5% zysk na dywidendzie. W bankach i na obligacjach tego nie ma. Instytucje finansowe się skuszą.