pomysł jeszcze pod koniec roku 2011 był dobry... właśnie zrobić kolejną wydmuszkę na GPW... problem w tym, że pod koniec i na przełomie stało się wiele złego: DSS, PBG, IDEA, IDM, BOMI... 
Każdy myślał: będzie pompka po utworzeniu nowej spółki, a nikt nie obstawiał takiego scenariusza. Każdy patrzył na porozumienie... :) Teraz IDM wyprzedaje co się da, a IGR może sobie istnieć w tej postaci na GPW jako zombi przez lata będąc wehikułem drukowania i przejmowania kolejnych wydmuszek. Gdyby miał rosnąć, albo szykowałby się tutaj zarobek, to już dawno ktoś by wszedł... tutaj nikt nie wchodzi. Kurs sukcesywnie od tygodni osuwa się. Teraz mamy 20 gr i widać jak na dłoni, że gdyby chcieli zaniżyć przed odpałem, to wywaliliby 536 akcji, żeby obniżyć na 19 groszy... ale im zależy na tym, żeby kurs był wyżej pod ubieranko...