Obserwator - tak zysk w F51 jest pod wodą ale rosną z kwartału na kwartał przychody a w I3D poza dobrym 2Q2016 nie przeskakuje 1 mln pln i w wariancie porównawczym jest tylko coraz gorzej. Zatem I3D w porównaniu do F51 to przypudrowany trup na obligacyjnej kroplówce. F51 widać że się rozwija a I3D stoi w miejscu a nawet bardziej zwija bowiem w tej branży albo ktoś idzie do przodu albo martwy trup. To nie KGHM że kopie miedź jak to robi od 100 lat, to spółka nowotechnologiczna, której byt zależy od innowacyjnego i dynamicznego podejścia. A tu tego ewidentnie brakuje. Marnowany jest potencjał - widać to chociażby po niezliczonej liczbe spółek-córek, które generują tylko koszty a miałby być kolejnym wehikułem do bogactwa.