Przed ugoda nikt powazny nie zaryzykuje. Sady sa przeciez niezwisle:). Zaplacenie roszczen zamyka spolke. Na razie obserwuje to z daleka, ale pilnie uwazam, bo w razie czego kurs skoczy do wartosci ksiegowej w ciagu jednej sesji, a potem nawet nie przewiduje. Wszystko zalezy od City i od raportow. Mam tylko nadzieje, ze w koncu wsadza tych przekreciarzy, ktorzy zaksiegowali 100 milionow falszywych wierzytelnosci, zeby ukryc straty.