Kierowałem się oczekiwaniami i przewidywaniami
bazując na dostępnych informacjach.
Teraz wiem że był to poważny błąd. Wyraźnie brakło
mi wiary, która nie tylko może powstrzymać spadki
ale nawet doprowadzić do wzrostów. Wiara czyni cuda!
Po co tracić czas na czytanie raportów. Głęboka
wiara inwestorów jest prawdziwym panaceum.
Nie sprzedaję! Rozumiem, że wystarczy wiara
we wzrost kursu? W spółkę już wierzyć nie muszę?
Nie chce mi się wierzyć w zbyt dużo rzeczy
Jak długo mam wierzyć? Tydzień wystarczy?
Ewentualne spadki tylko umocnią moją wiarę.
Może będzie ona tak mocna jak wiara tych, którzy
kupili kilka lat temu, wierzą i trzymają w przeciwieństwie
do małych duchem "sprzedawczyków"....
Pielgrzymka na kolanach do Częstochowy pomożę
zarobić więcej? Datek na mszę w intencji mogę
doliczyć do kosztów nabycia?
Rezultaty nowej strategii inwestycyjnej prowadzącej
do wzbogacenia się na akcjach I3D opartej na wierze
planuję zrelacjonować pod nickiem Kimdzongil (Kochany
Wódz) potomek Kimirsena (Wielkiego Wodza Prezydenta).
Taka strategia nie może zawieść. Zresztą dlaczego
miałbym nie wierzyć dobrym radom użytkowników?.