abstrakcja totalna jak przy większości tak kwotowanych wtedy spółek...mieli fantazje wlasciciele nie ma co :) , a gdzie można znaleźć ile sztuków w obiegu wtedy smigało, ktoś wie ?
ja ku swemu zaskoczeniu już może dziś "przebije" swoje "0"...i teraz to już tanio nie oddam...chyba, że p. K. spuści nam łomot i sprzeda wszystko i pójdzie w budowlankę :)