od dobrych kilku sesji kurs zakotwiczył i ani drgnie. ktoś tym dobrze steruje a że ruch słaby to i nie trudno go utrzymać w ryzach. dziś poszły dwa ładne pakieciki które wygenerowały wzrost wolumenu. sam zastanawiam się co zrobić. trzymać to co mam czy na jakiś czas pożegnać papier póki sytuacja się nie wyjaśni. miałem nadzieję, że po przebiciu oporu pójdzie do góry i będziemy już powyżej tych choćby 9 zł a tu klops. nie mam mocy to i o zysk trudno. a koledzy jak to widzą poza tymi którzy ciągle marudzą :) ???