Możesz poprosić o pomoc tych co tak bronili prezes K., rozpisywali się jakie to wspaniałe inwstycje są robione i plany rozwoju ma firma. Pisałem i uprzedzałem (kiedyś, lata temu, pod innym nickiem), że: edukatix to był przekręt, inne inwestycje związane z kolegą prezesa K. (przypadkiem też nazywa się K.) tak samo wałki, jak i jacyś zaczarowani inwestorzy usa, srusa i inne austriaty - za którymi krył się w ten czy inny sposób pan prezes K. To wszystko było zwykłe wyprowadzanie kasy i teraz pan prezes K. ma spokój i pieniądze za granicą a inni zostali z wierzytelnościami lub nic nie wartymi papierami.
Wtedy byłem łosiem, głupkiem, naganiaczem itp. więc teraz kochane dzieci pocałujcie misia w ...
Jakby prokurator pytał to niestety nie pamiętam - pamięć kosztuje, a moja wiedza ma posłużyć do obsłużenia pana K. a nie żeby sobie ktoś odbijał jakieś groszowe straty i inne rachunki.