Dzięki wielki.
węgiel martwi trochę, ale pozostałe segmenty powinny być dla niego naturalnym hedge. Bo nie mamy innych opcji jako kraj w krótkim terminie. Widać szukają gdzie mogą żeby te fabryki Famur w innych gałęziach przemysłu znalazły zainteresowanie.
Jako aktywny obserwator widzę, że grenevia zrobiła duży skok na poziomie organizacyjnym w ostatnich latach. Chcę stać się organizacja mądrą. Oparta na samodoskonaleniu „lean” i stworzenia warunków do rozwoju. Wydaje mi się, że mało jest spółek z sektora industrial notowanych w Polsce na tym poziomie. Powinno to przynieść efekty. Widać też, że dużo większa uwaga jest przykuta na rozwój i badania.
Owoce będziemy zbierać jak transformacja nabędzie większego rozpędu i nasze segmenty zaczną łapać efekty synergii. Ale do tego momentu może bujać. Kluczowy jest segment węglowy jak się będzie zachowywał. Dużo zależy od zimy, anomalii pogodowych (Australia i Indonezja), sytuacji gospodarki w Chinach i Ukrainy (potencjalny rynek zbytu na węgiel i maszyny).